W bankowości, tak jak w innych dziedzinach zmiany zachodzą bardzo szybko i potrafią być dość konkretne, wpływające na życie wielu z nas. To nie tylko zmiana szczegółów, jak inne karty kredytowe, ale większe i mocniej wpływające na nasze życie, zmiany. Tak się dzieje także w tym roku, tym bardziej, iż przed nami zmiany w kwestii kredytów hipotecznych. Trzeba być gotowym na te zmiany i wiedzieć dokładnie, co się zmieni. Zmiany, jakie nas czekają mają swoje dobre, ale jednak także negatywne strony.

Najbardziej widoczną zmianą jest wzrost w kwestii wkładu własnego. Teraz to wygląda tak, że kredytobiorca powinien wykazać się wkładem jedynie na poziomie pięciu procent wartości nieruchomości. Od 2015 roku ten wkład podrośnie już do 10 procent. Wydaje się mało, jednak jest to spora podwyżka, bo zakup mieszkania to inne koszty, jak podatek (zobacz ile razy można dać darowiznę dziecku) PCC, czyli dwa procent wartości rynkowej nieruchomości, lecz też wycena nieruchomości, pieniądze dla notariusza czy bankowe prowizje. To znaczy, że przykładowo zakup mieszkania o wartości trzystu tysięcy złotych będzie skutkował posiadaniem własnego wkładu w kwocie czterdziestu-pięćdziesięciu złotych. Dla wielu z nas to ogromne pieniądze, wręcz niemożliwe do zdobycia. Ponadto, taki wkład własny nie może pochodzić z kredytu. Szczegóły na .

Jest jednocześnie możliwość zdobycia kredytu bez posiadania środków własnych. Ma to miejsce w sytuacji zakupu nieruchomości nieoszacowanej. Na rynku jest parę banków, jakie analizują rekomendację na temat wkładu własnego trochę w inny sposób. A mianowicie, że do takiego wkładu możemy zaliczyć różnicę pomiędzy wartością rynkową nieruchomości a wartością transakcyjną. To oznacza, iż skoro wycena nieruchomości wskaże, że rynkowa wartość plasuje się wyżej niż transakcyjna, to różnica ta będzie wliczona do wkładu własnego. Z pewnością to rozwiązanie będzie pomocne dla osób bez szans na środki własne w normalnym wymiarze. Zerknij koniecznie tutaj - .

Zmianie także ulegną poszczególne przepisy w programie Mieszkanie dla Młodych. Z tego, co jesteśmy w stanie już dziś zrozumieć te zmiany będą raczej dość dobre. Jednocześnie, jak to najczęściej bywa w takich zmianach, to co dla jednych osób będzie bardziej na rękę, innym może nie przypaść do gustu. Dlatego też tego typu przepisy musimy interpretować bardziej w odniesieniu do pojedynczych osób. Zawsze jednak wszystko wychodzi w praktyce, więc trzeba poczekać na wejście regulacji w życie i wtedy naprawdę zobaczyć, jak działają te zmiany.